Czy wiadomo wam wszystkim jaka jest skala problemu? czy długo jeszcze będziemy udawać ,że nie ma problemu? Czy wiemy jakie są następstwa i skutki chorobowe nie leczonych schorzeń kręgosłupa? obecna skala problemu to nie norma to Patologia XXI w czy ktoś coś robi w tej sprawie? co robi system poza mówieniem od czasu do czasu. Kto zna instytucje zajmujące się kompleksowo tą problematyką?